Ułatwienia dostępu
3 grudnia 2022 roku grupa uczniów naszej szkoły, pod opieką pani Lidii Ludorowskiej wybrała się na kolejny już rajd na Pogórze Ciężkowickie. Tym razem dołączyliśmy do uczniów ze szkół w Zaczerniu i w Budach Głogowskich. Naszą wyprawę rozpoczęliśmy wczesnym rankiem od przejazdu autokarem na trasie Rzeszów- Jasło – Lipnica Dolna. W Lipnicy Dolnej rozpoczęliśmy naszą pieszą wycieczkę na trasie Lipnica Dolna- Liwocz-Czermna. Liwocz (562 m.n.p.m.) to najwyższe wzniesienie Pogórza Ciężkowickiego, które leży na pograniczu województw podkarpackiego i małopolskiego. Góra i jej okolice są pełne atrakcji. Na szczycie wznosi się wysoka platforma widokowa. Widać z niej całe pogórze, płynącą niżej Wisłokę, pobliskie Jasło, ale też Beskidy, a przy dobrej pogodzie nawet Tatry. Powyżej platformy wznosi się kilkunastometrowej wysokości krzyż, widoczny nawet z innej wieży widokowej, mieszczącej się w położonym kilkanaście kilometrów dalej skansenie Karpacka Troja. Z górą Liwocz wiąże się kilka legend. To tu miało się mieścić wyjście z tunelu, którym z Biecza, oddalonego o ok. 20 km, uciekała przed Tatarami królowa Jadwiga. Tutaj też mieściło się miasto, które zapadło się pod ziemię za karę, że jego mieszkańcy bardziej dbali o swoje bogactwo niż kościół. I gdzieś pod ziemią śpi podobno wojsko, które powstanie w chwili zagrożenia. Podczas naszej wyprawy towarzyszyła nam chłodna ale słoneczna aura. Po zejściu z góry Liwocz przeszliśmy do miejscowości Czermna, gdzie zwiedziliśmy zabytkowy kościół pw. św. Marcina z 1520 roku, o konstrukcji zrębowej. W jego wnętrzu znajduje się 5 ołtarzy, późnobarokowa ambona z XVIII w., chrzcielnica kamienna z XVI w. i organy ośmiogłosowe z 1897 roku. Kościół należy do Szlaku Architektury Drewnianej w Małopolsce. Ostatnim punktem naszej wycieczki był drewniany barokowy kościół św. Stanisława Biskupa w Jodłowej z 1670 roku znajdujący się na Szlaku Architektury Drewnianej na Podkarpaciu. Duże wrażenie robi bogato zdobiony późnobarokowy ołtarz z XVIII w. z wizerunkiem św. Stanisława. Podczas naszego rajdu po raz kolejny przekonaliśmy się, że ruch na świeżym powietrzu to naprawdę doskonała forma spędzania wolnego czasu. Jednocześnie poznaliśmy nowe, malownicze zakątki naszego kraju.
Nauka programowania bez użycia prądu? Jak najbardziej możliwe i co więcej – bardzo interesujące. Takie zajęcia odbyły się w naszym przedszkolu w dniu 12.12.2023 r. w ramach cyklu warsztatów „Przedszkole z pasją”.
Na początku przedszkolaki stworzyły własne – tekturowe obudowy do komputera, w które wkomponowały istotne elementy, niezbędne do jego funkcjonowania. Następnym punktem była instalacja oprogramowania za pomocą symbolicznych naklejek. Dalej pozostała już tyko świetna zabawa w parach z kolegami i prowadzącymi warsztaty. Niczym za dotknięciem czarodziejskiej różdżki można było „zaprogramować kolegę” do wykonywania czynności takich jak: skoki, klaskanie, okrzyki, czy wydawanie odgłosów ryczącego lwa. Zabawy było co niemiara. Dzieci w zajęciach uczestniczyły bardzo chętnie, a skupienie na ich twarzach przeplatało się ze spontanicznym śmiechem. Z niecierpliwością czekamy na kolejne warsztaty.
Link do galerii zdjęć z wydarzenia:
https://photos.app.goo.gl/1vv9NDcTGwX7C7Su9
W listopadzie odbyły się dwa spotkania KMO, na których klubowicze pod opieką Pani Katarzyny Urban, realizowali zagadnienia II etapu programu “Być jak Ignacy”. Dotyczyły one tematyki związanej z wodą i wypornością. Klubowiczom została przybliżona postać Stefana Drzewieckiego- polskiego naukowca, który wynalazł między innymi pierwszy okręt podwodny o napędzie elektrycznym i jako pierwszy zastosował peryskop w łodzi podwodnej. Idąc wzorem tego wynalazcy, nasi uczniowie mieli za zadanie skonstruować z prostych materiałów własną żaglówkę. Składali również łódeczki z papieru według różnych wzorów i sprawdzali jak długo utrzymają się na wodzie. Prowadzili eksperymenty mające na celu pokazanie, na jakiej zasadzie działa łódź podwodna, wykonując “Nurka Kartezjusza”. Wykonując eksperymenty z substancjami o różnych gęstościach (“pływające jajko”, “wieża gęstości”), próbowali wspólnie zbadać jak to możliwe, że niektóre przedmioty pływają a inne toną.
Celem zajęć było uświadomienie uczniom, że wynalazki Stefana Drzewieckiego, mimo iż powstały blisko 100 lat temu, w udoskonalonych formach służą ludziom do dziś. Każdy kto jest kreatywny, ciekawy zjawisk zachodzących w przyrodzie, wytrwały- tak jak członkowie KMO, może zostać wynalazcą.